Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
Data publikacji: 2023-10-17

rodo

Osoba publicznie znana też ma prawo do prywatności

Ujawnienie informacji o sobie w internecie nie oznacza zgody na przetwarzanie danych osobowych. Aby je udostępnić np. w nagraniu sesji rady gminy, trzeba mieć bezpośrednią zgodę zainteresowanego – uznał NSA w precedensowym orzeczeniu

Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego, którego uzasadnienie niedawno opublikowano, dotyczy konfliktu dwóch wartości – dostępu obywateli do informacji publicznej i prawa do prywatności. Jest tym ważniejszy, że przepisy są bardzo ogólne i nie precyzują wzajemnych relacji między nimi.

– Jak soczewka wyrok ogniskuje w sobie problemy na styku prawa dostępu do informacji publicznej oraz prawa do ochrony danych osobowych w rozumieniu RODO. Przyczyną jest zaniechanie ustawowe, ponieważ w prawie 200 ustawach wdrażających RODO przyjętych w latach 2018–2019 nie określono relacji dostępu do informacji publicznej oraz przepisów RODO, choć wymaga tego art. 86 RODO. Tymczasem w ustawie o dostępie do informacji publicznej (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 902 ze zm.) obowiązują, przyjęte jeszcze w 2001 r., konstrukcje bezpośrednio niewystępujące w RODO: prywatność osoby fizycznej oraz rezygnacja z prawa do niej – komentuje prof. Grzegorz Sibiga z Instytutu Nauk Prawnych PAN i kancelarii Traple, Konarski, Podrecki i Wspólnicy.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00