Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
idź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
description

Akt prawny

Akt prawny
obowiązujący
Dziennik Urzędowy Urzędu Lotnictwa Cywilnego rok 2017 poz. 398
Wersja aktualna od 2017-03-20
opcje loupe more_vert
ZAMKNIJ close

Alerty

Dziennik Urzędowy Urzędu Lotnictwa Cywilnego rok 2017 poz. 398
Wersja aktualna od 2017-03-20
Akt prawny
obowiązujący
ZAMKNIJ close

Alerty

KOMUNIKAT NR 380
PREZESA URZĘDU LOTNICTWA CYWILNEGO

z dnia 20 marca 2017 r.

w sprawie zdarzenia lotniczego nr 127/2004

Na podstawie § 31 ust. 2 rozporządzenia Ministra Transportu z dnia 18 stycznia 2007 r. w sprawie wypadków i incydentów lotniczych (Dz. U. Nr 35, poz. 225) w związku z zarządzeniem nr 14 Prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego z dnia 14 grudnia 2006 r. w sprawie wprowadzenia klasyfikacji grup przyczynowych zdarzeń lotniczych (Dz. Urz. ULC Nr 10, poz. 43) ogłasza się, co następuje:

1. Wypadek lotniczy, który wydarzył się w dniu 27 czerwca 2004 r., na szybowcu SZD-9bis 1E Bocian, klasyfikuję do kategorii:

„Czynnik ludzki”
w grupie przyczynowej: „H1 – Postępowanie umyślne”.

2. Opis okoliczności wypadku lotniczego:

Skrócony opis zdarzenia powstał na podstawie raportu końcowego przesłanego przez Państwową Komisję Badania Wypadków Lotniczych, zwaną dalej „PKBWL”, do Prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego.

Podczas lotu na wyrzucanie skoczka spadochronowego z szybowca doszło do uszkodzenia końcówki skrzydła szybowca Bocian. Zarówno dla pilota szybowca, jak i skoczka był to pierwszy lot na takie zadanie. Przed lotem instruktor przeprowadził przygotowanie obejmujące zasady wyjścia z kabiny na skrzydło oraz omówienie zachowania się szybowca ze skoczkiem na skrzydle. Start i lot do momentu wyjścia skoczka na skrzydło przebiegał bez zakłóceń. Pilot ustawił szybowiec pod wiatr i utrzymując prędkość 110 km/h dał znak skoczkowi na opuszczenie kabiny. Skoczek zaczął się przemieszczać w kierunku końca skrzydła. Gdy skoczek znajdował się w odległości 2/3 długości skrzydła, pilot zauważył, że skrzydło zaczęło się wyginać do dołu. Ręką dał znać skoczkowi do oddzielenia się od szybowca, skoczek jednak dalej siedząc na kesonie przesuwał się w kierunku końcówki skrzydła. Po dotarciu skoczka do końca skrzydła, pilot, nie będąc wstanie dalej utrzymywać równowagi poprzecznej, wprowadził szybowiec wprawy dość ciasny zakręt. W tym momencie skoczek ześlizgnął się jednocześnie w tył i w bok podpierając się lewą ręką o lotkę, a w ostatniej fazie złapał się ręką za końcówkę płozy i oddzielił się od szybowca (według oceny skoczka w pewnym momencie „uciekło spod niego skrzydło” i odruchowo wyprostował się, co doprowadziło do oparcia się spadochronem o skrzydło i podparcia łokciem o lotkę). Pilot natychmiast zauważył uszkodzenie końcówki skrzydła, sprawdził sterowność szybowca, otworzył hamulce i wytracając wysokość w łagodnym krążeniu wylądował bez przeszkód na lotnisku. Skoczek również bez żadnych problemów wylądował na lotnisku. W rozmowie z PKBWL, skoczek nie pamiętał, czy w czasie przygotowania przedlotowego było powiedziane jak daleko można przemieszczać się po skrzydle, ale był przekonany, że można to zrobić do końca białego malowania kesonu skrzydła.

3. Przyczyna wypadku lotniczego:

Niezastosowanie się skoczka do polecenia dowódcy (pilota szybowca) oddzielenia się od szybowca.

4. Zalecenia profilaktyczne PKBWL dotyczące bezpieczeństwa:

PKBWL po zapoznaniu się ze zgromadzonymi w trakcie badania zdarzenia materiałami nie wydała zaleceń dotyczących bezpieczeństwa.

Prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego

Piotr Samson

Treść przypisu ZAMKNIJ close
Treść przypisu ZAMKNIJ close
close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00