Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2024-03-18

polityka

Wojna o ambasadorów czy o komisarza

Spór między Andrzejem Dudą a Donaldem Tuskiem o ambasadorów nie jest tak radykalny, jak mogłoby wynikać z doniesień prasowychSpór między Andrzejem Dudą a Donaldem Tuskiem o ambasadorów nie jest tak radykalny, jak mogłoby wynikać z doniesień prasowych

Konflikt między rządem a prezydentem wokół ambasadorów może być szybko wygaszony, ale może też negatywnie rezonować na wybór nowego unijnego komisarza po eurowyborach

Choć poinformowanie w trakcie wizyty Andrzeja Dudy w USA przez szefa MSZ o odwołaniu 50 ambasadorów zostało uznane za wstęp do konfrontacji – z nieoficjalnych rozmów z obiema stronami wynika, że napięcie jest znacznie mniejsze.

Zdaniem naszego rozmówcy z MSZ poinformowanie o planach wymiany ponad połowy kierownictwa korpusu dyplomatycznego nie jest „tsunami”, lecz „ostrożną zapowiedzią i zaproszeniem do negocjowania terminów i sposobów opuszczenia placówek dyplomatycznych”.

– Dzięki temu nie trzeba będzie co tydzień zwoływać konwentu z udziałem przedstawicieli MSZ i pałacu, by zaopiniować poszczególne zmiany, tylko spotkać się i omówić wszystkie zmiany naraz. Odwołanie ambasadora nie musi być „z dnia na dzień”, ale proces można rozłożyć nawet na kilka tygodni czy miesięcy, by uwzględnić choćby plany życiowe tych osób – wskazuje rozmówca z MSZ.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00