Artykuł
podatki
Od kwietnia wraca VAT na żywność
Obniżona do zera stawka miała obowiązywać do końca marca, szef resortu finansów Andrzej Domański zdecydował o jej nieprzedłużaniu. Ekonomiści nie są zaskoczeni, bo to ważny zastrzyk dla budżetu
Resort finansów uzasadnia decyzję sytuacją na rynku. Według wstępnych danych GUS inflacja w styczniu br. obniżyła się do 3,9 proc. w ujęciu rocznym i było to najniższe tempo w tym ujęciu od marca 2021 r., a wskaźnik dla żywności i napojów bezalkoholowych spadł w styczniu do 4,9 proc., co było najniższym wynikiem od września 2021 r. Mamy więc obecnie coś w rodzaju inflacyjnego dołka, a do tego widoczną na bilbordach i sklepowych półkach cenową wojnę marketów i przebijanie się sieci dyskontów niższymi cenami, w tym towarów spożywczych. Tymczasem tarcza VAT na żywność została wprowadzona tuż przed wybuchem wojny w Ukrainie (od początku lutego 2022 r.), gdy inflacja w styczniu wyniosła 9 proc., a potem osiągała wartości dwucyfrowe.