Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2024-03-14

opinia

Dwa do zera dla małego pałacu

Rozmowy prezydenta Dudy i premiera Tuska z Joem Bidenem trwały dwie godzinyRozmowy prezydenta Dudy i premiera Tuska z Joem Bidenem trwały dwie godziny

To miała być historyczna wizyta. I była, głównie ze względu na to, że po raz pierwszy na spotkanie z prezydentem Stanów Zjednoczonych poleciał zarówno szef polskiego rządu, jak i polski prezydent. Zostali podjęci w Białym Domu razem. Nie da się ukryć, że tej wizycie towarzyszyła przede wszystkim krajowa rywalizacja pomiędzy Donaldem Tuskiem a Andrzejem Dudą. Kto wyszedł z tego pojedynku zwycięsko? Polski premier już na starcie miał przewagę. Wszak dla prezydenta USA odpowiednikiem w kontaktach dyplomatycznych jest prezydent innego państwa. Do tej pory nie było zwyczaju dopraszania do takich spotkań szefa rządu innego państwa. To był ewidentnie ukłon w stronę obozu, który przejął w październiku władzę w Polsce, i osobiście wobec Donalda Tuska. Z moich informacji wynika, że Andrzej Duda był bardzo niezadowolony z tej propozycji, ale nie miał innego wyjścia, jak tylko ją zaakceptować. Mimo tej wymuszonej akceptacji prezydent nie zamierzał się poddawać. Zaproponował więc, aby wszystkie kraje NATO podniosły wydatki na obronność z 2 proc. do 3 proc. PKB. Podkreślał przy okazji, że Polska jest liderem w tej kwestii. – Jednak pozostałe kraje NATO muszą wziąć na siebie większą odpowiedzialność za bezpieczeństwo całego Sojuszu. 2 proc. było dobre 10 lat temu. Teraz potrzebujemy 3 proc., w odpowiedzi na wywołaną przez Rosję pełnoskalową wojnę za wschodnią granicą NATO – mówił Andrzej Duda. Szybko jednak dostał po głowie za tę propozycję. I to nie od krajowych polityków, bo od pomysłu delikatnie odciął się sam Biały

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00