Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2024-03-14

energetyka

Wyłączenia OZE to dopiero początek

Ograniczenia produkcji mogłyby być mniejsze, gdyby nie dominujące w systemie elektrownie węglowe

Polskie Sieci Energetyczne – operator sieci przesyłowej – już po raz drugi w ostatnim czasie zaleciły ograniczenie pracy instalacji fotowoltaicznych. W efekcie zrobiło się głośno o instrumentach nierynkowej redyspozycji mocy. Na czym polega to zjawisko? Chodzi o nadwyżki prądu produkowanego w sprzyjających warunkach pogodowych przez źródła słoneczne i wiatrowe, na które nie ma zapotrzebowania w kraju, a jednocześnie nie są ich w stanie przyjąć kraje sąsiednie. W rezultacie operator jest zmuszony interweniować i nakazuje wytwórcom zawodowym wstrzymanie produkcji. Dwa komunikowane ostatnio zarządzenia PSE oznaczały wypadnięcie z systemu prawie 18 GWh dostępnej energii elektrycznej.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00